Domowa kanalizacja

Niezbędna i niezawodna. Taka właśnie powinna być domowa instalacja wodno-kanalizacyjna. To dzięki niej do mieszkania dociera czysta woda, ta zużyta jest z kolei usuwana. Jak wygląda taki proces i jaki system sprawdzi się najlepiej w waszych czterech ścianach? Zapraszamy do lektury.

Z deszczu pod rynnę…

Jeśli korzystasz z wody, produkujesz jednocześnie ścieki, a te trzeba gdzieś odprowadzić. By ten proces mógł być przeprowadzony sprawnie, potrzebna jest kanalizacja, czyli taki rodzaj instalacji sanitarnej, dzięki której możliwe są odwodnienie i odprowadzanie nieczystości. Jakie można wyróżnić rodzaje ścieków, a tym samym kanalizacji? Deszczowe i sanitarne. Można je usuwać do zbiorczej sieci, ale na terenie gospodarstwa domowego wymagane są dla nich oddzielne instalacje. Te drugie, tzw. bytowe, odprowadza się do przydomowej oczyszczalni, szamba czy sieci kanalizacyjnej. Jeśli zaś chodzi o ścieki i zużytą wodę, tutaj na pomoc przychodzi nam… grawitacja. Dzięki rurom poprowadzonym z odpowiednim stopniem nachylenia są one bez problemu usuwane.

Czarno na białym

Rury w naszej domowej kanalizacji muszą być przede wszystkim szczelne, warto więc zaopatrzyć się w wysokiej jakości złączki. W instalacji oprócz rur mamy jeszcze m.in. syfony, przykanaliki i przewody wentylacyjne, a także – choć nie zawsze – zabezpieczenia chroniące przed zalaniem. Przydadzą się też otuliny dźwiękochłonne, dzięki którym zredukujemy niedogodności związane z hałasem, a na drgania najlepsza będzie specjalna podkładka pod sanitariaty. Co ważne, zawsze warto mieć dokumentację z montażu naszej instalacji, tak by wiedzieć, gdzie znajdują się przewody ciągu kanalizacyjnego. Podziękujemy sobie za taką skrupulatność w przypadku awarii, kiedy trzeba będzie odszukać miejsce, które uległo usterce.

Kanalizacja niejedno ma imię

Można wyróżnić kilka rodzajów kanalizacji. Za odprowadzanie ścieków sanitarnych z domowych urządzeń służy ta sanitarna. Jej przewody wychodzą poza budynek – aż do szamba bądź miejskiej sieci. Z kolei wody opadowe odprowadza kanalizacja deszczowa. To dzięki niej spływają ścieki z terenów, których podłoże jest nieprzepuszczalne, jak dach czy taras. Trzecim rodzajem instalacji jest ta ogólnospławna, łącząca w sobie cechy dwóch poprzednich. Natomiast w zależności od tego, ile sieci składa się na jeden system, można wyodrębnić kanalizację rozdzielczą, w której są dwie odrębne sieci – sanitarna i deszczowa, a także pół rozdzielczą. W przypadku tej drugiej również mamy do czynienia z dwiema sieciami, ale dodatkowo występują tu separatory. To dzięki nim część ścieków z sieci deszczowej wędruje do sanitarnej. Co nam to daje? Dzięki takiej opcji najbardziej zanieczyszczona część ścieków opadowych trafi do oczyszczalni. Ostatni podział to ten ze względu na warunki hydrauliczne. Tutaj mamy trzy rodzaje kanalizacji: grawitacyjną, ciśnieniową i podciśnieniową. W tej pierwszej ścieki, za sprawą własnego ciężaru i dzięki sile grawitacji, spływają w dół. W drugiej konieczne jest zamontowanie dodatkowej pompy, ścieki spływają wtedy pod wpływem ciśnienia. Rozwiązanie wygodne wtedy, gdy urządzenia sanitarne zostały zainstalowane w oddaleniu od pionu kanalizacyjnego. Tam, gdzie spływ grawitacyjny nie jest możliwy, można wykorzystać kanalizację podciśnieniową – podciśnienie umożliwi transport ścieków w rurociągach.